Nie wszyscy obchodzą to święto, które swoje początki miało w Irlandii (tak tak nie w USA 🙂 ). My w tym roku postanowiliśmy spróbować naszych sił z dynią plus Gosiek miała kilka przepisów właśnie z dynią, które chciała wypróbować. Zabawy było sporo a efekty oceńcie sami. W tej sesji pomieszałem nieco pewnego rodzaju reportaż fotograficzny z fotografią makro. Dodatkowo wiele radości sprawiło nam, chowanie lampy błyskowej do wnętrza dyni i odpalenie jej za pomocą wyzwalaczy Yongnuo RF-602TX. Efekty możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej. Na prawdę Polecamy! 🙂
M.R.
🙂
Sprzęt: Nikon D4 & D7000 | 24-70mm 2.8 ED & 18-70mm + Pierścienie przejściowe Makro | Sb-900 |