Menu

Makro moja nowe fotograficzne JA

Niech mi ktoś kto interesuje się Fotografią lub interesował się choć przez chwile, że nigdy w życiu nie pomyślał/ spróbował/ liznął fotografii MAKRO? No przyznać się przyznać?!… Oczywiście, że każdy spróbował, bo każdy z nas ma w sobie ten pierwiastek odkrywcy – małego Kolumba a przynajmniej Jasia Wędrowniczka, który chce odkrywać nieodkryte i poznawać niepoznane 🙂 I tak samo stało się w moim przypadku….

Fotografią Makro zainteresowałem się już jakiś czas temu, ale tak na dobre zabawa rozpoczęła się w zeszłym roku przy okazji moich Konkursów Makro na moim Fanapgu. Naturalnie samo zainteresowanie to za mało, by od razu kupować magiczne makro szkła czy iść na roczny kurs u Macro-sensei’ów. Musiałem do sprawy podejść nieco inaczej by osiągnąć zamierzane efekty… ale o tym może później w kolejnym wpisie. Tymczasem poniżej prezentuje nieco inne – mniej konkursowe – oblicze mojej Makro Fotografii.

Dodam tylko, że nawet poświęciłem jeden z sobotnich poranków by zrobić parę z tych Fotek – i Tak… było zimno, mokro i jak się okazuje Komary nie śpią również o 5 rano i są wtedy mega głodne jak każdy normalny człowiek 🙂

Mucha na kwiatku

Zdjecia z wrocławia

fotografia

Kwiatek na obraz

Fotograwia Makro

Krople deszczu na trawie